obraz
romans za grosz
niedokończony tryumf
zawisł na plótnie kolorem
na w pół spełniona powinność
uczyniła mnie wolną
zbudzone pokusy nabrały rumieńców
kiedy ostrym ruchem pędzla
stworzyłam jego twarz
wykołysaną światłem
autor
Mirabella
Dodano: 2016-04-19 09:39:09
Ten wiersz przeczytano 738 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
I serce zaczęło bić w takt miłości!
Podoba mi się taki obraz...
Pozdrawiam na miły dzień Bello:-)
nietuzinkowy obraz :)
Pięknie:)
zbudzone pokusy nabrały rumieńcy
-------
czy nie lepiej brzmi?
zbudzone pokusy nabrały rumieńców
Mirabelko - podziwiam ekspresję wyrazu - i świetną
puentę.
Oryginalny wiersz Twój Mirabelko:)
Światło zawsze gra pierwsze skrzypki...przy
malowaniu...pozdrawiam serdecznie
ale się starasz, jak Łempicka Ta mara;
na obie ręce nie biorąc jeńców
by pokusy nabrały rumieńców..
Piękny obraz ukochanego.
Ech malarko ty przesliczna. Serdecznosci :)
Obrazowo:) Podobnie jak DoroteK myślę, że powinno być
"rumieńców". Na miejscu autorki sprawdziłabym też, czy
nie powinno być "na wpół spełniona"?
Miłego dnia.
to wykołysanie światłem najpiękniejsze :-) zastanawiam
się czy nie powinno być "rumieńców" :-)
Ładny, cieplutki wiersz. Pozdrawiam.
To musi być piękna twarz.