Dwunastego dnia…
Tego właśnie dnia
Stanąłem sam przed sobą
Pozbawiony maski
Całkiem nagi
Patrzyłem na to, co czas
Ze mną zrobił
Wgłębi moich oczu
Ujrzałem obrazy
Bezpowrotnie minionych lat
Na moich dłoniach
Wciąż nowe rany
Wciąż nowy ból
Przywołuję burzę ...
autor
więcej »