Obraz na wodzie ***
Maluję Twój obraz dzisiaj z oddali
...Kolorem morza, błękitem fali
Woda obmywa twe nagie ciało,
...Które mokrego koloru dostało.
Włosy pływają jak wodorosty,
...Wygląd dziś mają cudowny...prosty.
Oczy nabrały koloru fali,
...Z nich mała iskra płomień rozpali.
Piersi pływają niczym dwie boje.
...Pragnę je mocno... i dziś są moje!
Bryza powraca i wszystko zmaże,
...Lecz serce na nowo malować każe.
Ramiona twoje… są takie małe,
...Koloru ciepła dzisiaj nabrały.
A usta twoje niby kotwice...
...Spragniony jestem - zaraz je chwycę.
A nogi twoje są mokre...długie,
...Przy nich się chyba nigdy nie zgubię.
Bryza powraca i znowu maże...
...Lecz w sercu moim obraz się żarzy...
justyn 2007-01-14
Komentarze (3)
Cześć, bardzo lubię takie porównania.Bardzo fajny
wiersz.Pozdrawiam
Piękny wiersz chylę czoła:)))miłego wieczoru
Weszłam na Twój dość starszy wiersz i powiem Ci, że
jestem miło zaskoczona wiersz taki jak lubię? Masz
rację kiedyś tu na beju było inaczej;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt;)