Obrazami ciał przemawia na gęsto
On burze zdesperowane siał
jako okrzyk mgły
suszący wyobraźnię owocową
chyba za przyśpiewkę słońca
za tę która krążyła tak jak mit szklany
polany pragnieniem bramy
tym które śmierdzi jak klątwa
spleciona z nutą ciernistą i nową
z tą podobną do kropli krwi
do tej przemawiającej obrazami ciał
Komentarze (5)
O! widzę tutaj bardzo ciekawy układ rymów, taki do
środka i na zewnątrz /abcde|edcba/. Pozdrawiam :)
Oj Karliku pojechałeś..parskam śmiechem ..a może on
tez lakiernikiem był..a ile tych kobiet co?..he he..
Nieco łagodniej choć nadal cierniście i z klątwą.. W
tle ból.. I to pytanie, dlaczego?
gęste obrazy ciał, układał jak chciał
ciała kobiece masował, bo z zawodu
był górnikiam strzałowym - latarnikiem
Pozdrawiam serdecznie
Panie Janku, ja tylko chciałam się nieśmiało
przypomnieć. Wciąż czekam na gorący erotyk Pańskiego
autorstwa.
Pozdrawiam