Obrazy....
...Znalazłam cię przypadkiem,
podałam ci rękę swą byś poszedł ze mną
pewną drogą.....
szliśmy w milczeniu trzymając się za
ręce....
bez słów zbędnych
bez pytań....
ja zostałam na rozdrożu.....
ty zaś odnalazłes droge swą,którą
kroczysz...
wiec idź smialo nie ogladaj się za
siebie....
maluj swe obrazy poezją
nakarm zgłodniałe dusze słowem....
one cie potrzebuja..
może kiedyś spotkasz mnie na
rozdrożu.....?
mosze kiedyś.....nie puszcze już twojej
ręki....
jesli tylko bedziesz chciał znów ze mna isć
w milczeniu.....
jeśli odnajdziesz tą drogę ,na której
stoję .....czekając....
Bystrooka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.