OBSESJA
Obsesją jesteś życia mego,
w imię twoje ono trwa,
odnalazłem w tobie kwiat miłości,
w Tobie piękno swą siedzibę ma.
Teraz bez znaczenia ma codzienność,
czas odmierzam Twym uśmiechem,
powiedz!cóż zrobiłem ma boginio,
że uczucie odzwierciedlasz głuchym
echem.
Jak narkotyk słodki odebrałaś mi
świadomość,
Tyś powodem moich myśli zawikłania.
Może kiedyś wraz z westchnieniem wiosny
dojdzie do naszego zakochania.
Umiłować tak do końca,żyć z nadzieją,
być zabawką w Twoich rączkach,
o tym dotąd nie wiedziałem,
powiedz!- czy mam nadal
Ciebie kochać do szaleństwa,
czy przeklinać dzień ,w którym Cię
poznałem?
W mym ogrodzie pełnym kwiatów,
błysło słońce, chociaż nadal ciemność,
kwiaty mówią: i cóż z tego odnalazłeś
miłość-miłość bez wzajemną.
MARIUSZ K
Komentarze (6)
Rymowanka wyszła zła,
bo za dużo ma, ma, ma!
Trudno tak żyć.Pozdrawiam:)
Nieodwzajemnione uczucie bywa bolesne...
Pozdrawiam serdecznie:)
P.S Wiersz napisany z pozycji
mężczyzny,Mariusza K,
a Autorka Ewa K?...
Ale i taka miłość isnieje.. wiem jaki ból sprawia...
Bez wzajemności, to tak jak bez ręki. Miłego
'Jesteś obsesją mojego życia'. Takie wyznanie świadczy
o wielkim uczuciu bez wzajemności. Miłość platoniczna
jest bezowocna, ale i taka istnieje. Pozdrawiam :)