Oby nie wrócił
To powinno się udać jako dobrzy wiersz
Jak trudno jest udawać, że wiemy ...
Kochał ludzi, ale tylko w małych dawkach.
Mógł zrobić wszystko - jeśli było to
konieczne.
Pytał mnie -Gdzie chcesz siebie?
Jestem w miłości, nie ma wątpliwości.
Tam bym chciał! pomyślałem
zachichotał czytając mi z oczu
Jesteśmy - głęboko powierzchownymi ludźmi
Gdy kłamał i oszukiwał był prawdziwie
szczery
Odchodzi, za wolno wołam w sobie, za
wolno
Oby nie zawrócił
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (11)
Mroczny klimat ale wiersz zatrzymuje tajemniczością.
Pozdrawiam.
Nic nie możemy poradzić na takie zachowania ludzi
mhmmmmm chciałoby się rzec, aby nigdy więcej takiej
osoby nie spotkać…
Bardzo dosadnie ukazałeś swoje odczucie…
Pozdrawiam serdecznie i mimo wszystko z uśmiechem:)
chyba wszystko jasne
pozdrawiam
Bolesławie - ciekawe o kim piszesz tym razem
masz literówkę - To powinno się udać jako dobrzy
wiersz
Kto to taki...? Serdeczności ;))
pozdrawiam
Bardzo tajemniczo,ktoś odchodzi bo chory czy wiekowo
ale bardzo zranił.Pozdrawiam cieplutko
DO smutnej - miło ze przyszłaś - wczoraj spotkałem z
dawnych lat "kanalię" nic się nie zmieniła, niesmak
pozostał
jest jakas tajemnica w wierszu pozdrawiam
Dla mnie tajemniczy wiersz...niepokoi..
niektórzy kłamiąc myślą iż prawdę mówią a w prawdzie
kłamstwo wyznają w:)