Obyczajność VI
Cisza
Szanuję tę ciszę.
Ty nic nie piszesz
I ja nie piszę.
Już nie wzdychamy
A wciąż ze sobą trwamy.
***
Czekanie
Czeka okazja, czeka cnota
Nie mają możliwości
Chociaż jest ochota.
***
Smakosz
Pieścił ją w swych myślach i wzrokiem
szacował.
Siadał przy niej blisko, usta jej smakował,
W falbankach jej sukni żądzę swoją
schował.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.