Obywatel drugiej kategorii ...
Obywatel drugiej kategorii
świr albo czubek
wyrzucony poza nawias społeczeństwa
tęskni za tym żeby ktoś go przytulił
tylko dlatego czasem chciałby wrócić
powłoka która go otacza mocno przyległa
warstwa pergaminu
Szalony
jednak na tyle mądry żeby znowu nie
wracać
w nawias
pozostaje przy swym życiu
chciałabym by pozwolił
by jego świat stał się moim
autor
kolorowa111
Dodano: 2013-07-23 21:40:07
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Smutna prawda! Pozdrawiam:)
Ciekawy wiersz. Spore ryzyko wejść w świat szalonego,
ale czego nie robi się z miłości. Pozdrawiam
Skłoniłaś mnie swoim wierszem do postawienia pytania:
skąd wiadomo, w którą stronę jest to 'poza nawiasem'?
Myślę, że chodzi tu o jakieś swoje małe szczęście,
które niekoniecznie 'dotyka' tylko tych w nawiasie.
Z zaciekawieniem przeczytałam.
Pozdrawiam.
Zdecydowanie nie chciałabyś...
Są ludzie wykluczeni z powodów niezależnych od nich,
ale są i tacy, co sami się wykluczają:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/ulica-cudow-384260
Rzeczywiście, można by nieco skrócić. Wiersz ładny,
ale z przesłaniem polemizowałbym :)
Wiersz ma charakter / ta zaczepnosc w sobie/ w sumie
ladna klamra ten ostatni wers zamykajacy wiersz /
pozbadz sie tylko niepotrzebnych slowek/ po co pisac
rozwlekle/ efektowniej zwiezle ale precyzyjnie/ np
teskni zeby ktos go przytulil / albo teskni zeby go
przytulic / tylko dlatego czasem pragnie wrocic( dla
unikniecia powtorki) metlik w koncowce z "bym, by" /
chce abys pozwolil/ chcialabym zeby twoj swiat stal
sie moim/ pozwol/ cos pokombinuj :)
każdy zasługuje na szanse pozdrawiam :)