Ocal
Mój Panie Boże
tak bardzo proszę
oszczędź mnie
i mego syna
choć bywam diabłem
tak bardzo boli
gdy o nas zapominasz
Choć ufnie patrzę
w oblicze Twoje
czasami wątpię szczerze
Lecz ocal nas
od tańca Wita*
tak bardzo chcę uwierzyć!
Taniec Św. Wita - choroba.
autor
ŻyciowaRozterka
Dodano: 2013-03-11 07:46:10
Ten wiersz przeczytano 870 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Pozostaje wierzyć, że wysłucha:))
"Choć ufnie patrzę
w oblicze Twoje
czasami wątpię szczerze"
Ładna modlitwa...
Taniec Św. Wita ma niewiele wspólnego z epilepsją. To
genetyczna choroba ośrodkowego układu nerwowego.
Inaczej - Pląsawica Huntingtona. Pozdrawiam
Taniec Św. Wita - epilepsja. Pozdrawiam najcieplej jak
umiem.
Łączę się w prośbie - ocal. Pozdrawiam.
Szczerze życzę Tobie, żeby wysłuchał tej pieknej
modlitwy!
Pozdrawiam serdecznie:)
On nigdy nie zapomina, choć w chwili bezsilności tak
można odczuwać.. Życzę wiary mimo wszystko..
Pozdrawiam.
Weno chciałabym dożyć Twojego wieku i móc napisać
takie mądrości. Niestety raczej nie będzie mi to dane
więc pozostaje mi "książka życzeń i zażaleń".
Słyszałaś ,że w sytuacjach kryzysowych modli się do
Boga i prosi o życie? Jakoś mi nie do śmiechu. Na myśl
by mi nie przyszła taka interpretacja.Oczywiście każdy
ma prawo do swej. Pozdrawiam
PL - wypędź 'diabła' z duszy, bo w najgorszym
przypadku egzorcysta będzie potrzebny:)
Rozterko, Pan Bóg to nie 'książka życzeń i zażaleń'.
Trzeba nauczyć się Go słuchać.
Pozdrawiam:)
melancholijna nadzieja super wiersz miło się go czyta
pozdrawiam ;))
piękny wiersz.
Pomimo zwątpienia,modlitwa pełna wiary.Pozdrawiam.E.
Wiara czyni cuda, kiedyś usłyszałam wyrok na syna, że
go tracę - wyzdrowiał. Serdecznie pozdrawiam
Wiara przenosi góry, oby i tym razem tak było.To jeden
z najgorszych scenariuszy wpisanych w życie, gdy matka
musi się zmierzyć z chorobą dziecka.