Ochłodziło
przy oknie nostalgiczny cień
wzdycha jesiennym dniem
za oknem smutno dżdży
serca pieśń z mżawką drży
melancholia przytula myśli
wiatr nęka złote liście
ty nadzieję przedarłeś na pół
czyżby ci serce mróz już skuł
przy oknie nostalgiczny cień
wzdycha jesiennym dniem
za oknem smutno dżdży
serca pieśń z mżawką drży
melancholia przytula myśli
wiatr nęka złote liście
ty nadzieję przedarłeś na pół
czyżby ci serce mróz już skuł
Komentarze (21)
Bardzo smutny wiersz tak jakby umierała ostania
iskierka nadziei na lepszą przyszłość we dwoje.
Pozdrawiam serdecznie Najko :)
Wymownie smutne wersy, pozdrawiam ciepło.
Witaj Najuś:)
Jeszcze będzie ciepło oczywiście jak na jesień:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękny smutek, ale jakże dotkliwy. Na szczęście
tak, jak jesienna melancholia, przemija.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny.
Powiało smutkiem między wersami. Pozdrawiam :)
Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam
serce nawet zimą powinno być gorące.
Smutne Najko.
Przytulam.
Ujmująca melancholia,
pozdrawiam serdecznie:)
Smutek jesiennych dni, który wpływa na nasze relacje.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Powiało smutkiem...
Ale nadzieja podobno umiera ostatnia :)
Kolorowych snów :)
Na zimę przydałby się raczej ktoś o sercu gorącym.
Coby rozgrzać.
Jesień jest często melancholijna, bywa też tak, że
może i schładza serce, ale nie sądzę, by je mroziła,
a poza tym msz aura nie do końca ma wpływ na stan
naszych uczuć, choć z pewnością na wiosnę one są w
większej gotowości do kwitnięcia, tak mi się zdaje,
czasem jest też i tak, iż mamy jakieś kryzysy, nawet w
dobrych małżeństwach po x latach, tak się zdarza, no i
albo ten kryzys to małżeństwo przetrzymuje, albo i
nie.
Pozdrawiam serdecznie, Najko, wiersz jak to u Ciebie,
dobrze napisany, msz.
Podoba się szczegónie wers:"melancholia przytula
myśli"