Ocieplenie
odgrzewam wieczory
w pobrzękach
filiżanek
we wszystkich dotknięciach
zalążkach czerwieni
rozkwitam
nagością bliskich
słów
na głębokim wdechu
spijam
marzenia
przytuleniem delikatnych
szeptów
https://www.youtube.com/watch?v=EQsMctI0OxI&list=RDEM4 BuhHDnSCS7cHXrLRGZ6SQ&index=7
autor
Mgiełka028
Dodano: 2022-08-17 17:49:09
Ten wiersz przeczytano 2307 razy
Oddanych głosów: 83
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Cudowny wiersz Piękna miłosna liryka Elu.
Pozdrawiam serdecznie :)
W tych "delikatnych szeptach" cały urok...
Pozdrawiam Elu
Wszystkim dziekuje i kazdemu sobno za komentarze i
poswiecony czas. Milego weekendu zycze :)
Lirycznie z ociepleniem i pięknie...miłego dnia.
Piękny, ciepły wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:))
Cudne takie ocieplenie. Takze czytam sobie - ogrzewam
wieczory, chyba, że chodzi tu o wieczory minione,
które ocieplają serce, choć już ich nie ma.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie, lirycznie;
odgrzewam wieczory
w pobrzękach
filiżanek
piękna fraza
cholewcia - jak to smakuje odgrzewany wieczór????
niedosolony??? czy przesolony?
a może brak angielskiego ziela albo pieprzu?
Prześlicznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Czytając wers po wersie cieplej robi się na sercu.
Zachwycona pięknym wierszem, pozdrawiam serdecznie :)
Ocieplenie kojarzy mi się z ogrzewaniem lub
podgrzewaniem a odgrzewanie* z czymś co zdążyło
ostygnąć.
Ech, zazdroszczę rozkwitania. U mnie Mily pod wierszem
napisała, że takie trochę "geriatryczne". Co młodość,
to młodość.
Ech, zazdroszczę. :):)
Pięknie
pozdrawiam serdecznie :)
:))
Uroczo, lekko...
Pozdrawiam Elu.
Pięknie i spokojnie Elu.
Nad-subtelnie :)))