Oczekiwanie
każdego wieczora zamykając oczy
marzę o Twych dłoniach
ciepłych czułych delikatnych
błądzących po mym ciele
spragnionym ich dotyku
usta pamiętają smak pocałunków
zmysłami przywołuję zapach ciała
gorący rytm Twojego serca
drżę na myśl o Twym cieple
o ramionach w których tak bardzo
pragnę zostawić swą niewinność
i liczę każdą minutę wiedząc
że rozkosz niedługo nadejdzie...
autor
Zamglona Dusza
Dodano: 2007-09-30 22:35:34
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
przyjemny erotyk... oby ta rozkosz nadchodziła jak
najczęściej ;)