OCZKO DO CIEBIE
CO TO CZYTASZ (lub KTÓRY TEGO SŁUCHASZ)
Kiedyś było to nie do pomyślenia
Pływające miasto
Spacer w kosmosie
List elektroniczny podczas jazdy
Prosisz o jakiś tekst
Przy dwustu na godzinę
Do kwartalnika na prowincji
OK
Może ten oto
Trzymam mocniej kierownicę jedną ręką
A drugą robię pstryk jak mrugnięcie
Które teraz nazywa się klikaniem
autor
transfokator
Dodano: 2009-12-27 00:30:56
Ten wiersz przeczytano 1013 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
To prawda,że technika idzie do przodu i chyba nasi
antenaci gdyby
po latach ożyli,toby się bardzo zdziwili,a może i
przestraszyli tej naszej cywilizacji,a co do
pstrykania podczas jazdy,to podobnie jaz z robieniem
zdjęć,jest to niebezpieczne zajęcie,może się skończyć
nieprzyjemnie...
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrej nocy życzę:)
Temat wiersz bardzo życiowy i na czasie a czy śmieszny
-- no nie wiem .. Można przez takie klikanie
pstrykanie zapłacić swoim lub czyimś życiem lub
kalectwem .. a to już nie jest wesołe
Serdecznie pozdrawiam
Ja podpisałabym " ku przestrodze" tym co nie myślą co
dalej za zakrętem za sekundę ..
Twój wiersz taki wyluzowany, aż się uśmiechnęłam :))
No tak, niby nie wolno, a wszyscy to robimy. Ja tylko
na czerwonym. Pozdrawiam.
PS. Czy Pan R. jest dwojga imion: Jarosław Marek? To
wiem kto zacz.
Jeszcze pewnie telefon komórkowy przy uchu, oj bracie,
natykasz sobie biedy tymi kliknięciami.:)
a propos powyżej: w moim starym slownuiku jest też
wersja "Dosiego"
Oczko za oczko ;) Lepiej zwolnij do setki i dopiero
klikaj. Dziękuję za odpowiedź i podpowiedź. Kropki na
końcach wersów wywaliłem, a mądre książki mówią, że
'do siego' tylko osobno. Pozdrawiam :)
Ciekawie i bardzo na czasie ;)