Oczu mgnienie...
Budzi się, wyłania
z brzemienności nocy
Rodzi się konturem,
Nowym dniem, jaśnieniem
Dźwiękiem emanuje
I godziny toczy
Kalejdoskop sekund,
myśli, oczu mgnienia
Spada z kalendarza
Na łeb i na szyję
Tu i teraz bywa
Tu i teraz żyje...
Komentarze (5)
Piękne tu i teraz :)
Wiersz mi bliski, bo jestem mistrzem świata w traceniu
czasu.
Jak zwykle dobry wiersz,
niestety - godziny, minuty, przelatują jak oka
mgnienie, czas pędzi jak szalony.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie.. Pozdrawiam :)
Ładnie:) Chyba mowa o dniu, który mija jak
okamgnienie, dlatego "Nowym dniem"
zmieniłabym na "Porankiem", ale to nie mój wiersz.
Miłego dnia:)