w 4 oczy ( do panów od kultury...
masz trzy literki
przed nazwiskiem
za czterozerowe sumy
mówisz przepiekną polszczyzną
tylko sam nie wiesz
co to znaczy
masz żonę ( pewnie też kochankę )
tylko cały czas masturbujesz się
z pamięci o zebraniu rady
nienawidzisz mnie
chcesz skopać mi dupę
( przepraszam, że przeklinam )
opluwasz jadem słów
kiedy w końcu wyjdziesz z kibla
i powiesz mi to w twarz?
autor

janekdresiarz

Dodano: 2007-01-24 00:06:50
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.