Oczy uparte
Mój pierwszy wiersz
Oczy uparte, ciemne i zimne jak grudniowe
noce
Dłonie szorstkie, cierpliwe i niezłomne jak
górskie stoki
Zapach lotny, jak woń między jodłami
biegnąca z wiatrem
Słowa ciche, gasnące jak gwiazdy o poranku
na niebie
Myśli rwące potoki, porywcze lecz czyste,
znające swój cel
Ramiona otwarte jak przestrzeń nad
szczytami
Milczenie niepokojące, przeszywające jak
wilcze wycie
Uśmiech rzadki, pełen nadzieli jak mgła
schodząca
Samotność ukryta jak pisklę wśród skał
Serce wichura miłości,żalu, tęsknoty i walk
Komentarze (14)
jeśli to pierwszy - to bardzo ładny
Podoba się wiersz. Ładne metafory. Pozdrawiam :)
piękno miłości ukazujesz wierszem ...
bardzo mi się podoba dobranoc ...
Przepiękny wiersz, bardzo udany debiut, miło, że do
nas dołączasz, pozdrawiam :)
Przepiękny wiersz, bardzo udany debiut, miło, że do
nas dołączasz, pozdrawiam :)
podoba mi się :)
i oby wena Cię nie opuszczała :)
pozdrawiam cieplutko
Bardzo pieknie, serdecznosci.
Zapachniało górami...pozdrawiam :)
Witaj, ciekawy wiersz..życzę weny i duuużo wierszy..
Pozdrawiam serdecznie..
Dla mnie wiersz jest pełen refleksji, a jego
rozmarzenie pokazuje ważne nam wartości.
Pozdrawiam:)
"Ludzkie oczy mówią, czasem gorsze rzeczy
niż usta." - Bertold Brecht.
Pozdrawiam wyczuwam w Tobie niespokojną duszę.
Pierwsze koty za płoty. Witam na Beju.
Człowiek jest odzwierciedleniem natury którą łatwiej
jest zrozumieć... pozdrawiam i głos swój zostawiam
witaj. Ładne porównania.
Fajny:)pozdrawiam cieplutko:)