oczy widziane przez szybę
patrzę przez szybę i widzę
oczy staruszki z opadającymi powiekami
która nie może odetchnąć swobodnie
pochylona pod ciężarem swych lęków
która boi się spróbować nowego
bo nawyki i myśli codzienne
to jej oswojone koty
patrzę przez szybę i widzę
oczy staruszki zmęczone patrzeniem
lecz gdy spoglądam uważniej
dostrzegam pełne blasku spojrzenie -
wypełnione zachwytem i nadzieją
gdyż jest teraz kilkuletnią dziewczynką
rozpakowującą swój prezent gwiazdkowy
patrzę przez szybę i widzę
jasnoniebieskie wyblakłe tęczówki
przez które wyziera już przestwór
błękitnego nieba
i widzę też barwę nocy
bo w tych oczach
odbija się twarz zakochanego mężczyzny
gdy oba spojrzenia stapiają się w jedno
patrzę przez szybę i widzę
mgłę osiadłą na oknach źrenic
ale nie z powodu zaćmy
która narasta pomiędzy duszą a światem
bo teraz te oczy zamglone - wpatrują się z
miłością
w równie zamglone źrenice
nowo narodzonego dziecka
patrzę przez szybę i widzę
oczy pełne nie do końca wylanych łez
szukające spod obrzmałych powiek
spojrzenia matki
która zasnęła kamiennym snem
z ulubioną krzyżówką pod poduszką
a obok niej kolorowa laurka od wnuka
na której napisał krzywo - spoczywaj w
pokoju babciu
patrzę przez szybę i widzę
pełne ciekawości oczy dziecka
chłonącego świat wszystkimi zmysłami
oczy nie znające strachu i oczekujące
dobra
naiwne, ufne, rozbrajające nawet
zatwardziałe serca
- tak, jak tylko dziecko patrzeć
potrafi
bez lęku spoglądając prosto w oczy, choćby
śmierci
może moje oczy też miały takie
spojrzenie?
czyżby kiedyś moje oczy też tak
spoglądały?
czy były pełne ufności, ciekawości i
nadziei?
czy moje oczy będą jeszcze patrzeć
spojrzeniem dziecka nie znającego lęku
wprost w przepastną głębię nieznanego?
chciałabym mieć takie oczy - marzy
staruszka
własciwie to były moje oczy - przypomina
sobie
właściwie to są moje oczy - dziwi się
czy moje oczy tak właśnie patrzą? - pyta
drżącym głosem
co zobaczą moje oczy gdy ich światło
zgaśnie? - zastanawia się
staruszka spogląda w lustro - i nagle
patrzę w głąb siebie
Komentarze (12)
Wzruszające i pięknie poprowadzone.
ciekawa melancholia
ciepło pozdrawiam :)
Dziękuję Grusano za Twoją wrażliwość. Miło jest
znaleźć odzew w sercu drugiego człowieka. Chętnie
zapoznam się z Twoimi wierszami. Pozdrawiam :-)
Wzruszyłam się...
Bardzo dziekuję za przychylność. Pozdrawiam
serdecznie, życząc dobrego dnia :-)
Wiele można wyczytać w tym wierszu czy może prozie...
Pozdrawiam z podobaniem :)
przepiękne rozważania...
pozdrawiam z podziwem:)
Piękne te spojrzenia przez pryzmat szyby.
Jak na wiersz to trochę za długie, ale przeczytałem z
zaciekawieniem.
Pozdrawiam :)
Wczoraj i dzisiaj.
I ona tutaj i kiedyś.
Podoba mi się wiersz.
Pięknie.
Bardzo zaciekawił mnie ten tekst...
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem zachwycona. Przepiękna melancholia.