oczyszczenie
gdy nieboskłon nagle pęka ugięty brudem
ziemi
przyglądam się ludziom nierozumnym co
uciekają podkuleni
nie wiedzą, że każdy musi być
oczyszczony
także nosicielka ziemia obciążona ciężarem
zła
każdego z nas
kiedy woła niebo o ukojenie wodą
ono rwie się się błyskiem w rykach gromów
ostrzegawcych
jednoczą się dwa żywioły
połączone mocą innego
to taniec kropli płynących z góry
ognista samba palącej burzy
wszystko co złe
głodna ziemia stygnie jęcząc głośno
sykiem
pijąc łapczywie deszcz
cud natury
piękno samo w sobie
dla innych to tylko deszcz
bo oni w ciągłym biegu
gubią mistykę świata swego
Komentarze (4)
wiersz każe się na chwilę zatrzymać i pomyśleć dokad
tak pędzimy -łmój plus -pozdrawiam
Bardzo ciekawy i wartościowy wiersz. Pobudza do
myślenia.
Pozdrawiam
aby odrodzić się na nowo Przenośnia bo ludzie niszczą
środowisko nie dając ziemi a tym sobie oczyszczenia
Wiersz wartościowy +
bardzo interesujący wiersz...zgadzam się że ludzie w
ciagłym biegu i zapatrzeniu w byt materialny nie
zauważają tego co piękne.."gubią mistykę tego
świata"....ciekawie to wszystko przedstawiłes...masz
małą literówkę w słówie"połączone"...pozdrawiam