(od) L o t
Zabierasz ze sobą czułość całusów,
a miałaś je nadać z lotniska,
zapowiedź huczy nazwą zamorską,
wzruszenie gardło zaciska.
Dal wabi, uwodzi jak grzechy,
ściele Ci pas startowy.
Orłem stalowym pomkniesz w
przestworza,
rykiem silników gotowym.
Znowu będziemy w przyszłość
wpatrzeni,
wierną nadzieją skuci,
że może wkrótce, pomimo granic,
szczęście wraz z Tobą powróci.
autor
Aut
Dodano: 2009-11-04 00:02:00
Ten wiersz przeczytano 1004 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
oby to miało szczęśliwe zakończenie bo z rozłąkami
róznie bywa .ale zyczę szczęścia i eksplozji przy
spotkaniu ....pozdrawiam
trzeba żyć nadzieją--ile ja takich odlotów
przeżyłam-ale zawsze będzie jutro i szczęście na nowo
powróci
rozstanie, tęsknota , ale jest też nadzieja w twoim
wierszu...wiersz dobry, miły w odbiorze...pozdrawiam
tesknota i rozstanie....odlot....jesli to pozwoli
dotrzec do szczescia - wysokich
lotów.....pozdrawiam...
Romantycznie!!!!!
Czy przytoczone mądre przysłowie ludowe przez Ciebie
Żabnetto mówi także: Szczęście pryska po jej odlocie z
lotniska.
Smutny "odlot", ale "przylot"może być weselszy:)
Podróże to pozegnania i smutek, ale dzięki nim można
się witać i radować.
nie wypuszczaj z rąk szczęścia, bo jak mówi przysłowie
ludowe: lepsze szczęście w garści niż odlot z
lotniska.
znam ten problem , wiersz przepelniony nadzieja i
tesknota .ładny
Bardzo ładny wiersz tylko smutny,
rozłąki są próbą przetrwania miłości,
żyje się wielką tęsknotą,czasami nie wytrzymują
rozstań ,ale kto naprawdę
kocha poradzi sobie.Pozdrawiam.
romantyzm męski, o zacięciu
patriotyczno-technicznym:-) miłość nie zna granic, a
nadzieja wszystko przetrzyma i ożywi z letargu
rozstania lub zaniechania/zaniedbania. pozdrawiam+)
Pełen romantyczny (od)lot...
należało bilet powrotny wykupić ... :)
Nadzieja dobra rzecz, trzeba ją przy sobie mieć.