oda do rzeczy /erekcjato/
lubię cię krótkiego
tak tylko do twarzy
lecz długi i miękki
tak mi się wciąż marzy
lubię cię cieńkiego
a cieszę z grubego
gdy dreszcz mnie przenika
wzdłuż ciała całego
lubię jak przebarwiasz
się w różne kolory
możesz być też blady
fiolet czy czerwony
chcę cię zwykle zawsze
trzymać tuż przy sobie
bo zakręcać dajesz
się na każdej głowie
wolę cię przytulać
do swojego ciała
i o każdej porze
z wieczora i z rana
lecz przedtem zdejmuję
sznur strojnych korali
byś mnie sam otulał
mój szalu kochany
Komentarze (24)
świetny ..bez niego teraz nie wychodzę z domu ;-)udane
erekcjato :-)
Świetne erekcjato:)
lubię takie wierszyki ;)
Piękne erekcjato! zaskakujące zakończenie:))
Ja też Oskarze :))) ale mnie zaskoczyło zakończenie
brawo, brawo.... dobre erekcjato
:))) Jestem grzeczny z natury, ale... skojarzyłem też,
nie powiem z czym.;))))))
:))) Jestem zbereźnica myślałam nawet nie powiem o
czym. Pozdrawiam serdecznie
Gorąca oda do szalika... Zasłużył wiernie strzegąc
szyi. Pozdrawiam.:)
Ładne i dobre erekcjato, pomyślałem zaraz o szalu i
się nie pomyliłem, sam się dziwię że do tej pory szala
nie okręciłem. Pozdrawiam
ciepło tajemniczo i jak na erekcjato przystało z
zaskakującym zakończeniem
pozdrawiam
Zbudowałaś napięcie, oj zbudowałaś. I rozczarowałaś,
oj, rozczarowałaś (ale chociaż ciepło). Bardzo fajny.
Pozdrawiam :)
:) Wielce udane erekcjato. Pozdrawiam :)
Tym co mają wątpliwości, wyznam jednak szczerze, że
szalikom jak jest zimno bardziej wierzę. Dziękuję
wszystkim za odwiedziny i przepraszam tych, co mają
zawiedzione miny.
Szal czy szał?
oto jest pytanie
To drugie wolę zdecydowanie.
Z rozbawieniem pozdrawiam.