odbiorca domyślny
w powietrzu niezmierzony zapach życia
blade poranki okryte ciszą
ławeczka na której leżą moje myśli
oczy ciszy
-oczy nie moje
otoczona murem
krople krwi
-moje krople
niewiedza
bezradność
smutek
autor
Samira000
Dodano: 2007-03-08 19:17:16
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.