Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odchodzę. . .?

Ile może być krzyku w milczeniu . . . ?

. . . odchodzę
zostawiam to co napoczęte
i to co zmysłem nie tknięte
zabiorę tylko suknię
białą
tą, w której nocą
bosymi stopami przemierzałam
Twoje najpiękniejsze sny

. . . odchodzę
bez słów, które kłamstwem
przemokły
bez wyjaśnień
czy tak lepiej?
tego nie wiem
wiem, że to zbędne
żadne słowa muru nie rozkruszą

. . . odchodzę
Twojej dłoni
już nigdy nie uchwycę
w Twoich oczach
już tylko obojętności ocean
dryfować po nim
to to samo co z głodu
zginąć

. . . odchodzę
muszę
choć ból i łzy
sercem mym targają
zaciskam źrenice ostatkiem sił
byś nie spostrzegł
że miłość nadal posiadam
w nadmiarze

. . . odchodzę
zbyt późno by
znak zapytania stawiać
przy słowie dlaczego
odsłoń okno
i spójrz nawet zmrok wie, iż
nie jestem dla Ciebie
tym kim chciałabym być. . .


sierpień 2006

Dodano: 2007-04-19 08:51:02
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »