...odchodzę...

Zawsze są możliwe powroty, no chyba, że
...diametralnie nie ma szans, bo....:) Ciekawy wiersz,
odbieram go bardzo pozytywnie.

A ja mam chęć odejść a ty radzisz inaczej, nie zawsze
dobrze jest pozostać, nie zawsze można trwać powolutku
, dzień za dniem zabijając siebie, swoje uczucia,
swoje ja...bo zostanie wrak, ktoś bez duszy niezdolny
do uczuć, obojętny na wszystko, niby żywy a
martwy...zombi

Nie zostaniesz sama, a wspomnienia i nowe szanse na
miłość pozostają;) głowa do góry.

Nie czytalam nigdzie piekniejszych slow,jestem pod
wielkim wrazeniem tak miekiego serduszka ktore masz!

smutny i dlatego jest piękny ...pozdrawiam ciepło

w treści bardzo wymowny, bardzo

Chcesz odejść - idź - jeśli musisz... / ale już tutaj
- nie wrócisz... // - można by rzec, ale sprawa wcale
nie jest taka prosta. „(...)wybrane dobrowolne
zachowanie, które w możliwie najkrótszym terminie ma
spowodować śmierć”. Tak definiuje samobójstwo
R.F. Diekstra. Do tego kroku popycha nas szereg
czynników, wielorakiej natury. Nastoletni - przyczyny
różne, wyolbrzymione okresem dojrzewania; młodzi -
zawiedziona miłość; w średnim wieku - problemy
zawodowe, osobiste; starsi - trudno ustalić - nie
podają przyczyn; najstarsi - tu popycha ich do tego
kroku zwykle choroba, samotność itp. Jest to
oczywiście gigantyczny skrót zachowań i przyczyn,
jakie kierują ludzi w różnym przecież wieku, do
targnięcia się na swoje życie. Zaawansowane stany
depresyjne, uniemożliwiają chorym, spojrzenie na
problemem analitycznie, bez nadmiaru emocji. Wówczas
odpowiedzialność za ludzi dotkniętych nieumiejętnością
radzenia sobie samym, spada na otoczenie, na
najbliższych. Którzy obcując na co dzień z ludźmi o
rozchwianej osobowości, są w stanie zareagować ze
znacznym wyprzedzeniem, nie dopuszczając tym samym do
dramatycznych w skutkach decyzji samobójczych. Ale...
nie mamy na to czasu...
Pozdrawiam. Dobrze jest pisać o czymś...

CZasem nie umiemy pogodzić się ze smutkiem i nie
przyjmujemu niczyjej pomocy. Bardzo pięknie, choć
smutno. Pozdrawiam

Po przeczytaniu Twojego wiersza sięgnęłam po papierosa
i pomyślałam sobie o tych, którzy uciekają od życia,
popełniają samobójstwa lub uciekają w inny sposób od
rzeczywistości...
Samotność jest straszną chorobą, my - ludzie
potrzebujemy miłości, bliskości i obecności innych.
Ale też powinniśmy poszukać siły w samym sobie,
pokochać siebie, zaakceptować swoje słabości i być
świadomym własnej wartości. Myślę, że dobrze jest
również przyjrzeć się problemom innych ludzi, a
wówczas można dojść do wniosku, że w zasadzie inni
przezywają większe dramaty. Nie doradzam niczego,
zaledwie podszeptuje inne możliwości. Dziś komentuje
Twój wiersz dość emocjonalnie, nie jako autorka a
czytelniczka. Skupiam się na treści, ponieważ mnie
bardzo poruszyła. Serdecznie pozdrawiam.

Jeśli odejście jest ucieczką to bieda, bo od siebie
uciec się nie da! Pozdrawiam!

Z sercem o odejściu; podoba mi się wiersz.

witaj, bardzo ładny wiersz, tak piękne wypowiedziane
słowa przez prawdziwego przyjaciela. mogą uratować
człowieka i pozwolić mu żyć normalnie. pozdrawiam

Z kazdej nawet bardzo trudnej sytuacji jest
zawsze lepsze wyjscie.... Potrzebna madra rozmowa i
kompromis.

tak piękne przyjazne ciepło w słowie drugiego
człowieka może zdziałać cuda ale siła przetrwania
będzie na długo gdy pomoc realna Dobry wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)

Dramatyczne odejście nie zawsze jest dobrym
rozwiązaniem. Należy wziąć za i przeciw pod rozwagę .
Peel dobrze to podkreślił w wierszu . Pozdrawiam