Odchodzisz
Mogę zmieniać się jak chcesz,
przemalować twarz.
Dla Ciebie cała chcę być,
lecz to nie zatrzyma Cię,
odchodzisz już w dal
a ja widzę to...
Oplatam Cię srebrną nicią
moich uśmiechów i słów
jak pajęczyną marzeń
a Ty wciąż nie czujesz nic...
Odchodzisz gdzieś w swój świat
nie słysząc jak krzyczę
wewnątrz swego serca,
nie zauważasz mnie
wpatrzony w inny cel.
autor
Firletka
Dodano: 2010-08-06 22:24:25
Ten wiersz przeczytano 401 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
proste coś lirvcznego w tym wierszu odnalazłam