Odchodzisz
taka inna byłaś kiedyś
włosy twe jasne jak piasek
wakacje były, pamiętasz? wtedy
gdy życie splotło losy nasze
twa młodość jeszcze taka niewinna
o życiu niewiele się wiedziało
i miłość nasza, tak przelotnie inna
gdy siebie ciągle obok brakowało
a dzisiaj kiedy ciebie nie poznaję
choć włosy ciągle falują piaskowo
już na zawsze bez ciebie, sam pozostaję
bez serca martwego, tylko z pustą głową...
Komentarze (11)
Dziękuję anise...
nie wiem co napisać po prostu czytam już kolejny twój
wiersz i podobają mi się ot i co :-)
ŁADNE:)
Piękny wiersz:)Pozdrawiam serdecznie+++
Codzienność nas zmienia.
Nic nie trwa wiecznie! Pozdrawiam.+
kiedyś była inna
teraz jej nie poznajesz
a jednak serce martwe
i głowa pusta
ty kochasz...
Jest coś w tym wierszu, zatrzymał mnie
Ciągle nas zycie zmienia,
pozostawiając wspomnienia!
Pozdrawiam!
Bo czas, jest jak grawitacja, ktora marszczy
WSZECHSWIAT, albo jak spadajaca kropla deszczu, ktora
marszczy kaluze, lub jezioro. Tylko, ze niektorzy
odchodza, zanim ta kropla spadnie.
Wiersz, pelen emocji, rozterek, bolu.
Rozumiem, wiem, ze to boli, ale wiedz, juro nowy
dzien, znow wzejdzie slonce. Pozdrawiam cieplo.
Szczerze mówiąc, niezwykle dziwnie mi głosować na
wiersze o miłości nieszczęśliwej bo to tak jakby
dotykać czyjegoś nieszczęścia mówiąc fejsbukowo
"lubię to!" ale skusiłam się tym razem, coś mnie
chwyciło za rękę i postanowiło zatrzymać na chwilę
dłużej. Nie mam pojęcia co to, ale możliwe, że
przyrównanie włosów do falującego piasku.
Pomijając nieskładne wynurzenia - dobrze się czytało,
jeśli o smutku czytać dobrze można.
Bardzo emocjonalny wiersz. Urzeka prostotą myśli
ubranych w głębokie wynurzenia. Warto było się
zatrzymać... i powiem więcej - czytałam kilkakrotnie.
:)