Oddanie
Śni mi się amant, ten najpiękniejszy,
jak obok leży, tuli mnie czule
a ja unoszę szybko bez wstydu -
moją z koronki białą koszulę.
Ściska tak mocno i obejmuje,
ach, jego dłonie są takie mocne,
zdjęłam już całkiem swój wizerunek,
bez żadnej skazy zaraz zapłonę,
Oddam się całkiem takiej rozkoszy,
nie będę zważać już na nic więcej,
bo tylko we śnie do mnie przychodzisz,
kochasz i kochasz i pragniesz jeszcze.
Komentarze (38)
Szkoda tylko ..że w śnie przychodzi przecież .. to
zdrowiu tylko szkodzi .. poszukaj amant .. nie
pięknego .. poszukaj z sercem czułym po prostu
kochanego ..
Ladnie trochę z ironią
Dzień dobry Marcysiu
Witam Cię o poranku i pozdrawiam bardzo serdecznie,
dziękując za miłe odwiedziny i pozdrowienia, jak też
za pozytywny komentarz dotyczący mojego wiersza. Życzę
Tobie cudownego, pogodnego i miłego dnia :) Halina
Piękne masz sny Marcysiu,życzę powodzenia i pozdrawiam
:)
Piekne oddanie
Ładnie to ujęłaś:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Ładnie
piękne oddanie
Marcysiu, w takim razie, życzę spełnienia...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :) Estera
Dobry wieczór Droga Marcysiu :)
Bardzo dziękuje, za miłe i serdeczne pozdrowienia i
komentarz pod moimi wierszami. Pozdrawiam Ciebie także
bardzo serdecznie i życzę miłego i spokojnego wieczoru
oraz, dobrej nocy, dobranoc...
Marcysiu, zazdroszczę Ci, bo mnie już nie śnią się
amanci :( Pozdrawiam :)
Ciekawy erotyk. Pozdrawiam
oddaj się rozkoszy :)
piękne oddanie
piękne oddanie