Odeszłaś
Elżbiecie M.
Ostatni oddech
Ostatnie tchnienie
i uleciałaś już na zawsze
Jeszcze mam w uszach modlitwy brzmienie
ciepło policzka twego na ustach
Jeszcze Twą dłoń w mej dłoni trzymam
Ciepłem mych palców Twe palce grzeję
Oczy przymykasz w siebie umykasz
Stajesz się cała milczeniem
Więc w tej modlitwie
co jak melodia
do nieba płynie w przestworza
Ze smutkiem myślę to przeznaczenie
Czasu zatrzymać nie można
Komentarze (10)
O juz czytalam...dwa wiersze dalej
Smutne lecz pięknie oddana chwila.
"Czasu zatrzymać nie można.
Niech spoczywa i trwa w pamięci.
Pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz.
Dziękuję Ci Krzemanko szczególnie.
Miło ,ze zaglądacie do mnie.
Spokojnej nocy
Plastyczny obraz ostatniej chwili życia peelki.
Co myślisz AZALIO o tym, aby w tytule pozostawić słowo
"Odeszłaś", a
"Elżbiecie M" przenieść do dopisku górnego?
Pozdrawiam:)
Czytałam ze wzruszeniem. Niech żyje w Twojej pamięci.
Pozdrawiam serdecznie:)
Póki trwa w pamięci bliskich i przyjaciół, to
istnieje.
Wzruszający wiersz...
to smutne, ale nie zmienimy przeznaczenia,
Bardzo wzruszające wersy...