odliczanie
idziemy w rytmie spaceru
po konturach miasta
na starych ulicach
szukamy swoich śladów
nie można mnie pomylić
jestem ciągle ten sam
bez zbytnich pragnień
i tatuaży
na przebudzonych schodach
czas się zatrzymał oburącz
w tłumie zdjęć
są ludzie których nie widzę
i nigdy nie zobaczę
Komentarze (8)
Pięknie. Oglądając album wzdycham i oczyma rozmawiam z
ludźmi, których wcześniej znała. Dużo już odeszło.
Pozdrawiam.
Nietuzinkowy tekst i świetna puenta.
Udanego dnia.
Na zdjęciach zostają uchwyceni znajomi i bliscy, z
którymi już nie mamy kontaktu i których już nigdy nie
zobaczymy, ale oglądając stary album możemy ich
wspomnieć chociaż przez chwilę :)
pozdrawiam ciepło :)
Wracamy w miejsca, które lubiliśmy, co wspomnienia
niosą. Niestety wszystko się zmienia wraz z nami.
Wiersz zatrzymuje w zadumie Udanego dnia z pogodą
ducha:)
Ślad zaciera ślad - nawet w pamięci - czasami wracamy
w tłumie są ludzie których nie widzę
i nigdy nie zobaczę- to prawda.
Pozdrawiam serdecznie, Marku.
Przepiękny wiersz, bardzo się przy nim zamyślilam...na
chwilę powróciłam tam, gdzie lubie wracać pod
zamkniętymi powiekami. Pozdrawiam