Odnalezienie
A jeśli Cię nie znajdę
Między górskimi szlakami
W ogrodach różanych
Tam gdzie srebrne motyle
Siadają na lotosie
Pójdę znów nad Ganges
Poszperam w chmurach
W poszukiwaniu łódki
Która gdzieś już płynie
A jeśli Cię nie znajdę
Pośród różowych flamingów
Drzemiących na lustrze stawu
Pójdę znów nad Ganges
By odsłonić szarą zasłonę
I być znów niewidzialna
Pomiędzy ludźmi
Jeśli Cię odnajdę
Ucieszę się że żyjesz
Jedyny jak zawsze
Się do mnie uśmiechniesz
Choć nikt mnie nie dostrzeże
Jak wtedy
Patrzą jak na wariata
Choć sami stracili zmysły
I znaczenie człowieka homosapiens
Wiesz że Cię za dłoń dotykam
Bo lekko zamykasz pięść
Zwalniając kroku
Klaudia Gasztold
Komentarze (3)
Dzięki Groszkowi wróciłam i widzę, że przez gapowe nie
dałam punktu, niestety czasem się to zdarza, ale nie
celowo, już się poprawiam :)
zna lezie.. nie odnajdzie i tak - ode mnie duży
punkcik, choć do końca nie zrozumiałem ostatnich kilku
linijek. Trzymaj temat. *
Mówią, że kto szuka, to znajdzie, zatem sądzę, że
peelka też znajdzie...
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza, przypomniałaś mi
Klaudio mój pobyt nad Gangesem, a właściwie Gangą, bo
tak na nią mówią tubylcy, Indie to niesamowity kraj,
ze wspaniałymi ludźmi, chętnie bym się tam ponownie
wybrała...:)