Odpływam...
Zanurzam się w sen,
Odpływam...
Nareszcie wypoczywam.
Wsłuchuję się
W oddechy nocy
I w ciszę ciemną,
Rozbieloną pękatym
Księżycem w pełni...
autor
Stokrotkaj
Dodano: 2005-07-06 00:15:13
Ten wiersz przeczytano 697 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.