ODWAGA
Niektórzy mnie czasem chwalą,
nawet i mi się to zdarza,
że próżność mą rozzuchwalą
przy pomocy komentarza.
Żem odważny sugerują,
gdyż z obstrukcją się nie liczę.
Że wiersze me im pasują,
jak wyroby kaletnicze.
Cieszy mnie to wręcz niezmiernie,
jak ciepły kąt gdy ulewa.
Niczym spacer przez cukiernie
i kwitnące wiosną drzewa.
Lecz przyznam się, że odwaga
ma skryła się wśród pieleszy,
a resztki jej fakt ten wzmaga,
że punktów brak mnie nie peszy.
Cienkie moje są powaby.
Powiem teraz słowa szczere.
Jestem pismak nazbyt słaby
by jakąś zrobić karierę.
Piszę co gra w mojej duszy
i nie martwię się wynikiem,
a obiekcje zbędne kruszy,
to żem tylko wyrobnikiem.
Lecz odwaga się przydaje,
gdy niepewność w pięty praży,
jak czas najwyższy nastaje,
by zajrzeć do komentarzy.

Gminny Poeta

Komentarze (13)
Nie mam czasu ostatnio wchodzić na bej,może i nawet
dam sobie już spokój ale dzisiaj wyskoczyło mi takie
fajne motto które jak ulał pasuje do tego portalu :
W życiu trzeba mieć trzy rzeczy:
-pokorę żebyś nie czuł się lepszy od innych
-odwagę by stawić czoła każdej sytuacji
-madrosc,aby siedzieć cicho w obliczu głupoty
niektórych ludzi.
I dopowiem ci jeszcze :będą cię niektórzy klepać po
plecach jak będziesz tu pluł na PiS .pozdrawiam i
pisz co ci na sercu leży jeśli się z tym czujesz
dobrze
Drogi Sławo odpisuję pod tobą bo mi nie starcza
ciepłych słów jakie kieruję do ciebie.Nie bierz
wszystkiego na siebie bo ci sił braknie.Ja piszę tylko
z siebie, a nie do ciebie.Jutro będzie o
Solidarności.A ciebie tam nie ma.I co
napiszesz.Oczywiście żartuję podobnym do twojego
dowcipem.Trzymaj się ciepło.Pa.
I tak trzymaj i przelewaj słowa na papier. Zawsze
znajdzie się ktoś,
komu będą podobać się Twoje wiersze. Pozdrawiam
serdecznie
Michale Tak jak i myślenie odwagi nie zastąpi:))
Odwaga to ważna cecha, ale nie zastąpi myślenia.
To raczej nie odwaga, a upartość w specyficznym
postrzeganiu i ocenianiu rzeczywistości mz, do którego
każdy ma prawo :)
Ja zamiast komentarza punkcik dopiszę i już.
Ja aż tak odważna nie jestem. Ale czytam z podziwem.
Nie zawsze BordoBluesie ale jak będzie interesująco to
bedę sie starał abyś
mial co czytać.
Szacun.
Ode mnie krótkie to i owo.
Jednego możesz być pewien:
nad linią, bazą i nadbudową,
zawsze będzie czuwał jobo. :):)
w słabości siła.
Tak trzymaj. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem.
Pomyślności:)
Sławek!
Po co ta kokieteria, wiesz że jesteś bardzo dobry, i
filolog i poeta.
Wiersz jak zwykle świetny.
Zasługą twoja jest też to że powodujesz polemiki
zaciekłe i
interesujące a to sztuka. Ty, Kornel
i Golden jesteście w tym najlepsi.
Głos mój i szacun jest twój!