Ofiarom tragedii 28 stycznia
Jest ciemno
czy wiesz jak ciemność doskwiera?
jest zimno
to życie człowiecze umiera
Jest cicho
od ciszy wciąż bolą uszy
jest głucho
niech wreszcie coś sie poruszy
Jest mokro
brodzę we łzach strapiona
jest smutno
to nadzieja niespełniona
Jest krwawo
to serce swoj ból wywleka
jest szybko
to czas co jak kot ucieka
Jak długo
tragedia sie jeszcze nie kończy
jest pusto
los ludzi brutalnie rozłączył
Jest błogo
to dusza do nieba wzlatuje
jest lekko
juz w bramach niebios się snuje
Jest jasno
ta jasnosć wciąż bije do mnie
jest rajsko
kraina westchnień i wspomnień
Jest dobrze
lecz gdzie się wszyscy podziali?
jest łzawo
najbliżsi w rozpaczy...zostali
Śpieszmy sie kochać ludzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.