Ogłoszenie
Arkadiusz Łakomiak
Zgubił się piesek, taki malutki,
ma sierść brązową, ogonek krótki,
sterczące uszy, ładne oczęta.
W domu czekają małe szczenięta.
Bardzo stęsknione, wołają mamę:
Rifki wciąż nie ma, w domu jest lament.
Więc na znalazcę czeka nagroda:
moje zabawki - chętnie je oddam,
a także moją najlepszą lalę,
lali ubranka, piękne korale.
Ukochanego małego misia,
który jest ze mną, już nie od dzisiaj;
złoty pierścionek, klocki od taty,
by odzyskały mamusię psiaki
i narysuję duży obrazek:
jak pieski z mamą bawią się razem.
Ola lat 6
Komentarze (102)
Ładny wiersz, wzruszający.Pozdrawiam
piękny wzruszający wiersz pozdrawiam:)
Jak się kogoś lubi czy kocha można za to oddać
wszystko, jak w tym przypadku.Pozdrawiam.
Dziękuję za zainteresowanie.Pisząc ten wiersz,
zastanawiałem się czy użyć słowa "suczka" czy
piesek.Muszę przyznać, że "suczka" jak najbardziej
byłaby ok, ale bardzo rzadko słyszę to
słowo.Najczęściej:pies, piesek,pieseczek, piesunia
itp. Mam pieska właśnie suczkę, ale bardzo rzadko
słyszę na spacerze z psem słowa np.popatrz Adasiu jaka
ładna suczka idzie.A jeśli chodzi oto czy się znalazł,
to śmiało może pani powiedzieć wnuczce, że tak.Po
takim ogłoszeniu! Na pewno. Dziękuję i pozdrawiam
Faktycznie, "suczka", byłoby lepiej. Reszta beż
zarzutu. "nie od dzisiaj" - mnie się podoba.
Ładny wierszyk dla dzieci, choć trochę smutny. Dzieci
lubią dobre zakończenia. Jak przeczytałam go mojej
wnuczce, to zapytała:
- znalazła się mamusia piesków?
Powiedziałam, że zapytam pana, może napisze.
Pozdrawiam :)
Wystarczy zmienić dwa pierwsze wersy na np.: Zginęła
suczka,wzrok wesolutki,
biało - brązowa, ogonek krótki, żeby treść nabrała
większego sensu. Piesek jest raczej "tatą".
Niezręczne sformułowanie "już nie od dzisiaj". Można
to zmienić np. na "to podarunek od wujka...., ale i
na wiele innych sposobów. Zamiast dwukropka w
przedostatnim wersie - wystarczy przecinek. Masz
Autorze łatwość niebanalnego wyszukiwania tematów na
wiersze dla dzieci, ale brakuje Ci cierpliwości w ich
szlifowaniu. A wiersze tylko na tym zyskają.
Piękny i wzruszający wiersz. Pozdrawiam.
Ja się wzruszyłem. Na plus... :)
Taka prośba wzrusza chętnie ci OLEŃKO pomogę w
szukaniu .
Ślicznie! :)
Wzruszający !
Piękny wiersz, naprawdę się wzruszyłam, bardzo. Wiem,
co znaczy taka rodzinna tragedia, zarówno dla dziecka,
jak i dla psa, no i dla szczeniąt. :(
Arkadiuszu, dawaj następne wiersze, bo mam nadzieję,
że w to co mi ostatnio pisałeś -nie wierzysz.
Pozdrawiam
oby się ta mamusia odnalazła :-) śliczny wierszyk :-)
witam...ja odnośnie mojego wiersza"EXODUS"...to były
początki na beju moje ...dziękuję pięknie
...pozdrawiam ciepło