Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ogrodnicy

Mieli wspólny ogród
zielony raj.

Ona kwitła z każdym jego dotykiem,
On dojrzewał z każdym jej szeptem.

Razem wśród czerwonych maków
rozsiewanych wiatrem.

Ona promieniała słońcem
w każdym uśmiechu w jego strone.
On dodawał przyjemnego chłodu
biorąc ją w ramiona.

Ubrudzeni w ziemi,
która ich podstawą
siejąc słoneczniki
wyznawali sobie miłość
spojrzeniami.

lato,jesień, zima czy wiosna
- nieważne -
jej włosy zawsze zdobiły młode lilie,
a w jego oczach tkwiły niezapominajki.

nocą karmili się owocami
z zakazanego drzewa
śmiejąc się z szatana.

weszło im zło gdzieś
między dłonie
i ogród przestał barwnieć.

on tylko "przesadzał"
(łagodne nieba stokrotek)
gdy mówił, że kocha,
a ona "lała wodę"
(na delikatne maki)
mówiąc, że już nie tęskni.

pustą konewką
ogrodu nie podlała
i umarł...

tuż po niej.

autor

shisha

Dodano: 2010-12-17 16:11:41
Ten wiersz przeczytano 1399 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

Akaheroja Akaheroja

zaniedbane uczucia umierają szybciej niż niepodlane
kwiaty ...

ferbiana ferbiana

Wiesz,naprawdę bardzo piękny wiersz : )
Bardzo mi sie podobał.Piękny pomysł i piękna gra słów.

Masz rację o ogród który zakładamy z drugą ukochaną
osobą nie jst nam dany na wieczność.Musimy o niego
dbać,aby kwitły w nim kwiaty przez cały czas.
Pozdrawiam !

Galezariusz Galezariusz

Gdy maj, zielony kwitnie raj. Potem tylko gorzej i
nikt nic poradzić nie może.

Austeria Austeria

po prostu życie :):):):):):)

marcepani marcepani

"on tylko "przesadzał"
(łagodne nieba stokrotek)
gdy mówił, że kocha,
a ona "lała wodę"
(na delikatne maki)
mówiąc, że już nie tęskni." ta część wiersza
najbardziej przypadła mi do gustu.

shisha shisha

~ siaba - nie doczytałeś i masz pretensje. cofnij się
w górę, jest napisane " on tylko przesadzał (...) gdy
mówił, że kocha" - czyli nie kochał, a ona go tak. A
potem mamy " pustą konewką ogrodu nie podlała i umarł"
przecież jest mowa o ogrodzie, że umarł, bo on zabrał
wszystko i ona sama rady nie dała. To tak w woli
wyjaśnienia.

karat karat

Nie ma kochania bez pielęgnowania. Pozdrawiam!

DoroteK DoroteK

bardzo piękny i życiowy wiersz o miłości

siaba siaba

Co to za okropny klimat ;obojetny!!!Jesli obojetny,po
co pisze takie wierszePrzeciez nie moga zyc bez
siebie.On umarl tuz po niej OBOJETNY?Ktos tu kogos
kocha ,a moze oboje zyc bez siebie nie moga.Romeo i
Julia?

grusz-ela grusz-ela

A pięknie. Bardzo mi się podoba. Z lekkością, z
fajnymi skojarzeniami, płynnie w nieregularnej formie.

Villain78 Villain78

Jest morał..Aby mieć - trzeba dbać.."Nieważne" w oko
wpadło..na razem..tytuł bez kropeczki.. M.

VilleVikernes VilleVikernes

Nie jest źle, choć aż się prosi o zmianę na
,,ubrudzeni ziemią"

Sotek Sotek

Pięknie napisałaś o ogrodzie miłości. Ten ogród
należny pielęgnować bardzo dokładnie i przez całe
życie, wtedy wszystko kwitnie swoimi barwami. Pięknie
to przekazałaś. Pozdrawiam:)

izabella izabella

Ciepły i mimo wszystko krzepiący wiersz...

skarb-323F skarb-323F

morał...nadzieja....rozkosz...smutek...ładny
...pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »