Z OGRODU
o brzasku nocy
wracam do ogrodu
skrytego śpiewem spokoju
ciszy
zamykam oczy zmysły
dotykam czulej łany zieleni
dłońmi wzgórz kobierce
usta spacerem
zakamarkami raju
wiem że z przebudzeniem
heliosa uciekać mi trzeba
niczym złodziej z łupem
uciekać od ciebie
z ogrodu wspomnień
Piotr Oczkowski
autor
Wędrowiec pustyni
Dodano: 2018-07-04 22:29:23
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Dzięki AMOR :)
Fajny wiersz :)
dzięki :) całkiem świeżych wspomnień dodam ;)
Niektórzy mają bogaty ogród wspomnień :) Pozdrawiam
serdecznie +++
teraz uciekać lecz niebawem zostanie się...na stałe =D
szkoda, że trzeba uciekać, przecież tu jest tak
pięknie
mnie udało się...;) i tobie również miłego ;)
Uwolnić się od wspomnień nie jest wcale łatwo ale
czasmi nie ma innego wyjścia... pozdrawiam :)
dzięki zefir, również miłego :)
Udany wiersz pozdrawiam