W ogrodzie
nabrzmiałym pąkiem kiełkująca miłość
wabi zapachem pożądania kroplą
wskrzesza doznanie co się ongiś śniło
rajską muzyką dźwięczy w uszach słodko
na mlecznej drodze dłużej wzrok zatrzyma
kreśląc językiem zawiłe meandry
upaja smakiem niczym lampką wina
zbierając z kwiatów nektar miododajny
oblewa wstydu pąsem płatki róży
aż dno klielicha odkryją ponętnie
póki się w wonnej rosie nie zanurzy
obrzękły sokiem dojrzeje i pęknie
autor
bjedrysz
Dodano: 2012-02-02 07:14:07
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
gratuluje polotu!!!
piekny erotyk
Mistrzowski erotyk:)
Wow! Pozdrawiam@
Nieprawdopodobnie zmysłowy erotyk.Piękny!
niesamowity erotyk, doskonałe metafory :-)
Wspaniały, dojrzały erotyk :)
Delikatny i słodki erotyk.Pozdrawiam
Piękne i pełne pożądania ++++