Ojczyzna
Dziś do ogni boskich jeszcze nie
dźwignięta
Bo pod narodem brak jest jeszcze ducha i
wiatr
wieje pod spodem
Bo śmierć na żaglach okrętu - jeszcze nie
jest
zdjęta.
Ulituj się matko niebieskiego Pana,
Pani co w złotej koronie
Od Opolczyka na polskim tronie
Zasiadasz,
By ojczyzna nie zaginęła i to
bezpowrotnie
Dla której każda smakuje trucizna
By jednak ojczyzna co „...Minęła
także” i to
wielokrotnie
I w blasku lontów złotych każda broni się
reduta
Nie przeminęła i to bezpowrotnie
I nałóż moc ducha, na jej umęczone
skronie
Na wieki wraz z insignią Polonia
restituta.
By stanęła przed Panem - w Zbawienia
Koronie.
Komentarze (6)
Znasz historię, stąd może ta prośba-modlitwa. Czy coś
zmieni? Znasz historię... Tyle w nas złota, lecz go
wymieniliśmy na mikę... Wiersz wartościowy...
Modlitwa patrioty...Dziś rzadko o takich ludzi.
Ujmująco aż łapie za serce. /+/
piękna dobra poezja Pięknie piszesz Na tak!
wartości nigdy nie zginą gdy w Człowieku
Piękne słowa ,pomysł i wykonanie
Modlitwa-chyba dramat.Pozdrawiam
Dramatyczna modlitwa, człowieka patrioty... Bardzo
piękna i targająca duszę...