OKAMGNIENIE
Wierzchołki sosen czule dotykają
chmur które są jak skrzydła anielskie
rozłożone szeroko na błękitnej tafli
w przebłyskach słońca nieco przyżółkłe.
Łania biegnąc z gracją między drzewami
zerknęła na nas z zaciekawieniem.
Spójrz wiewiórka na czubku siedzi
i myśli już o odcieniach jesieni.
Pachną przemiło dorodne owoce i lilie
białe posypane różem w ogrodzie.
Gdzieniegdzie misterne maki zachwalają
czerwień prawdziwych spojrzeń miłosnych.
Ptaków śpiew zawładnął przestrzeniami
a my zacałowaniem oraz bliskością serc
przytulamy malinowe i borówkowe
szczęście.
O śliczna chwilo w pamięci trwaj wiecznie.
Komentarze (60)
Piękny obraz:)Takie chwile niech trwają wiecznie:)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
szatynka01, Marek, Larisa, Bożenka, M.N., dziękuję za
miłe odwiedziny, refleksje, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Cudne obrazy uchwycone okamgnieniem jak migawką
aparatu fotograficznego... Pozdrawiam Cię serdecznie
Kazimierzu:)
PS lojaność to Twoja druga natura - po romantyzmie...
Dziękję, miłej niedzieli.
W okamgnieniu tyle doznań.
Uczta dla duszy, czytałam i się zaczytałam...
Pięknie, finezyjnie i romantycznie.
Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam i Ślę serdeczności
Pieknie to ująłeś Kazimierzu.
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam
Marek
Miłość,natura... Piękne połączenie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Aniu, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Piękny, plastyczny.
Dziękuję także Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło śląc serdeczności.
Karol, Wanda, Ela, Teresa, dziękuję za odwiedziny,
miło gościć, za sympatyczne słowa, refleksje,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Urocze to "malinowe i borówkowe szczęście".
Zazdraszczam...
Pozdrawiam
Piekny, obrazowy wiersz..
Piękny, plastyczny wiersz, z dużą dozą romantyzmu.
Piękna, miłosna liryka na kanwie przyrody
Pozdrawiam serdecznie :)