Okłamałem Cię w kwietniu.
Dla mojej P.
Jeśli niebo jest łąką,
chmury to dmuchawce,
jeśli marzenia mokną,
twoje usta są wiatrem,
jeśli poruszają horyzont,
błękit wzrusza się najbardziej,
jeśli twoje oczy to jeziora ziemi,
pokochałem w nich fale,
jeśli nie kryją w sobie głębi,
to gdzie się chowałem?
jeśli włosy to miękkości dreszcze, wiersze
mówią prawdę,
jeśli oddech oczarował moje serce,
pijane upuściło kamień,
jeśli Cie zdobędę,
ciężkie powieki zamienią się w raj,
zapragną być otwarte,
kocham Cie .. Maciek.
Zakochałem się w kwietniu.
Komentarze (6)
No, z ciekawością wypatruje Twoich wierszy.
Udowodniłeś że kochałeś prawdziwie. Co dalej? Bardzo
ciekawa jestem. Ps, :w kwietniu już coś takiego jest
że jakoś tak na pokusę niespełnionia wiąże.
No cóż zdarza się i takie okłamanie.
Hmmm tak sobie myślę że peel nie jest do końca
szczęśliwy
Jakiś taki smutek w tych strofach czytam
Pozdrawiam autora serdecznie :-)
Takie miłosne okłamywanie brzmi jak słodkie
adorowanie... pozdrawiam :)
Wiersz - piękny jak również cudowne wyznanie miłości
nie rozmiem jednak tytułu - nie pasuje mi do
przesłania wiersza
Pozdrawiam serdecznie :)
Pod wrażeniem jestem. Piękny wiersz! Tylko skąd to
kwietniowe kłamstwo...? Prima aprilis?:)
Pozdrawiam:*)