a oknem
Białoskrzydły gołąbek na wietrze,
nad blokami osiedla kołuje.
Pod rynnę znosi, piórka i siano,
z których rodzinne gniazdo buduje.
A na dzwonnicy sokół się czai,
sokolim wzrokiem niebo omiata.
Nagle wyskoczył! Runął jak pocisk-
I już gołębia w szponach oplata.
Przyroda finał dopisze w krzakach,
ofiara w krwawej plamie umiera.
Sokół jak posąg - tryumfujący,
okrzykiem zwycięzcy się wydziera.
W gnieździe zaś jajka osierocone,
gołębica swym puchem okryła.
Natura zabrała jedno życie -
drugiemu nadzieję zostawiła...
Komentarze (21)
masowa smierc kurczakow jest przy tym tak niemala, ze
wychodzi poza obszar widzenia
Bardzo refleksyjny wiersz?
Stumpy, z pozoru spokojnej przyrodzie toczy się walka
o przetrwanie, kto ją zwycięży, kto stanie się ofiarą…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
p.s. BRAWO! O tak słuszna Twoja uwaga odnośnie mojego
wiersza Ty jedyny zorientowałeś się, że to kawał
przerobiony na wiersz i powiem nawet więcej uważam
wiersz za bardzo udany, dziękuję ha, ha, ha;)
Takie jest prawo przetrwania
Sokołów jest mało zaś gołębi nadmiar
Pozdrawiam
Natury prawa trudno czasem pojąć,
ale są życia ostoją!
Pozdrawiam!
Smutne lecz prawdziwe żeby przeżyć Sokół musi łowić
takie prawa natura dyktuje żal gołąbka no ale cóż
takie życie
pozdrowionka ślę:)
Przyroda sama reguluje populację...silniejszy
wygrywa...w naszym świecie nie zawsze...ważniejszy
jest pieniądz...pozdrawiam
Byłam już u Ciebie:-)
Dobranoc Stumpy i dziękuje:-)
Po mistrzowsku podana prawda walki o życie.
Pozdrawiam :)
jejku jak smutno:( pozdrawiam Stumpy
drastyczny obrazek, w przyrodzie nie ma zmiłuj się...
Ciekawa obserwacja przyrody - ja nie lubię oglądać
takich scen - zawsze obstaje za słabszym
Niestety takie życie słabszy przegrywa
Dzięki za odwiedziny
Dramatyczna walka o przetrwanie to część
natury,doskonale podejmujesz temat.Pozdrawiam
serdecznie:)
Ładnie Stumpy, tak bywa w życiu
Pozdrawiam:-)
Okrutne prawa przyrody...ludzie tez zabijaja...
Pozdrawiam cieplo:)