Okno wspomnień
Otulam smutkiem wielką tęsknotę
zerkając w przeszłość zeszłego lata,
myśli nad brzegi morza wynoszę,
gdzie ciepły wietrzyk piasek zamiatał.
I jeszcze dalej, aż po horyzont
z czystym błękitem współgrało słońce,
mewy o taflę skrzydłami bijąc,
chłodziły bryzą ciała gorące.
Dusza szczęśliwa w tym błogostanie,
choć rzeczywistość jawi się chłodno,
lecz już na zawsze w sercu zostanie,
cudownie miłe tych wspomnień okno.
_▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄
_█___⁀v⁀____▌█_____⁀v⁀__█
_█_______⁀v⁀▌█_____☀️____█
_█_⁀v⁀______▌█_⁀v⁀______█
_█︵‿︵‿︵‿︵▌█▀.︵‿︵‿︵‿█
_█‿❀.✿︵‿︵‿▌█︵‿︵‿︵‿︵█
_█✿),(❧︵‿︵‿▌█.︵‿.꧁꧂︵█
_█▄▓▓▄▄▄▄▄▄▄▌█▄▄▄▄▄▓▓.▄▄█
▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄▄
Komentarze (101)
Pięknie
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspomnienie poprawiło nastrój, ale skrzydła mi nie
wyrosły, bo daleko jeszcze do wiosny ;)
Dziękuję za zajrzenie Dorotko :) i ślę serdeczności :)
Jeżeli to wspomnienia, które mają moc dodawania
skrzydeł, to otwierajmy je jak najczęściej :)
Pozdrawiam słonecznie Ulo
Dorota
ASie czemu? Ale można od czasu do czasu uchylić
chociaż na chwilkę :)))
Dziękuję i pozdrawiam z uśmiechem :)
lepiej nie otwierać :)
pozdrawiam :)
Dziękuję mamarzenko :) Serdeczności :)
Pięknie :) pozdrawiam i głos zostawiam :)
Witaj Alekx :) miło mi gościć nowego czytelnika :)
Dziękuję i pozdrawiam ciepło :)
Aniu dziękuję i życzę miłego dzionka :)
Też we mnie mało nadziei że będzie lepiej.
Refleksja podoba mi się.
Piękne wspomnienia ...eh, tak to ujęłaś że można
"odpłynąć" :)
Dziękuję Wojtuś i wzajemnie...
ślę serdeczności i życzę dobrej nocy:)
Przyznam Ci rację, że ciągnące się od dłuższego czasu
szarością dni zaczynają oddziaływać na psychikę. Mam
nadzieje, że słonko zaświeci już nie długo dla Ciebie
i tego życzę.
Dziękuję pięknie kolejnym gościom za wspólne
rozmarzenie i pozostawiony ślad :) Pozdrawiam bardzo
serdecznie
Teresko :) Amorku :) Grażynko :)
Wojtku :) (P.S. staram się myśleć pozytywnie, stąd też
moje rozmarzenie w zimowy szary i paskudny dzień
doskonale poprawiło mi nastrój :))
Uleńko ;)) przeczytałem Twoje wspomnienia z wielką
przyjemnością. Takie wyjazdy gdzie poczujesz taki
luz, błogostan pozostają na długo w pamięci,
zwłaszcza, że teraz przeżywamy trudne czasy. Jednak
musisz zacząć myśleć pozytywnie w sensie, że to nie
ostatni Twój wyjazd, że poczujesz jeszcze ten ciepły
wiaterek nadmorski, kwik ciągle głodnych mew i ciało
rozgrzane na piasku. Tak mnie zafascynowały Twoje
myśli, że sam się rozmarzyłem. Pozdrawiam serdecznie
równie miłych snów życzę.
Dobry wiersz, dobre wspomnienia też są w cenie, ale
fajnie jeśli teraźniejszość też jest dobra, albo
chociaż znośna...
Pozdrawiam wieczornie z podobaniem, Uleńko.