W okolicach odpowiedzi.
gdzie świat sprawia wrażenie że jest
inny
w okolicach odpowiedzi robi się tłok
tak jakby nastał czas by wstać od stołu
i powiedzieć wszystkim całą prawdę
bąble marzeń przypominają szampan
którym zapijamy strach przed życiem
widziałam wszystkich bez okrycia skóry
okazało się jednak że w ryzach trzymani
do ludzkich rozmiarów dorastamy
najbardziej
autor
ala2
Dodano: 2008-01-02 00:01:48
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Strach ,zapomnienie,obawy ,może bąbelki na chwile
pomagają lecz wyparują ,do zycia nas wracają i
problemy nie rozwiązane wracają.
Miałam taką historię, że powiedziałam prawdę....nie
wyszłam na Tym dobrze...wiele ludzi woli " dobrą minę
do złej gry" boją się prawdy....ale i tak warto nią
życ.
interesujący wiersz...trzeba sie nad nim zadumać
Nie zawsze dorastamy do ludzkich rozmiarów. Dyskusyjny
trochę ale dobry wiersz.
Bardzo interesujacy wiersz z ciekawymi obrazami.
Nieoczywisty.
Wszystkiego co najpiekniejsze w 2008! Nasunela mi sie
pewna mysl...ktora brzmi iz prawda nie sprawia w
swiecie tyle dobrego. ile zlego sprawiaja jej
pozory... Z usciskiem Bogna
jesteśmy tylko ludzmi , a ucieczka przed
rzeczywistoscią , jest ludzka.marzenia utopione w
szampanie zawsze bedą pijane , mniej realne, dobry
wiersz.
Jeden z lepszych wierszy jakie ostatnio czytałam.
Trafna forma, metafory i świetnie ujęta pointa. Brawo
:)
Ładne określenia, przed prawdą dzujemy się naraz
nadzy, nawet ci "Czyści" jej się boją -bo krytyka może
być straszna, tym bardziej gdy wynika z nienawiści lub
zazdrości--bo jest często nieprawdziawa
Ciekawe porównanie z tymi bąblami marzeń...Ale chyba
tak jest,że nimi zabijamy strach przed życiem...I
tytuł dobry,bo raczej przez cały swój żywot jesteśmy
tylko w okolicach odpowiedzi na wiele pytań.
/bąble marzeń przypominają szampan
którym zapijamy strach przed życiem/jakże obrazowo
nakreśliłaś tego, naszego "strachajłę" osobowości!
potrzeba nam pytań...dociekań....a Nowy Rok jest takim
momentem, gdzie pragniemy wiele w sobie i dookoła
zmienić.....to okres zadawania sobie i światu pytań w
poszukiwaniu nowej drogi postępowania....w efekcie
kroczymy tym samym korytem rzeki codzienności, bojąc
sie ponieść ryzyko zmiany....ot, nasza natura
strachliwa
W momencie, kiedy nie wszystko idzie po naszej myśli,
zaczynamy zadawać pytania. Odpowiedzi na nie mamy w
sobie - inaczej nie dostrzeglibyśmy tych, które
przychodzą z zewnątrz. Niektórzy od prawdy wolą "bąble
marzeń"...
Sama ochota jednak nie wystarczy by dorosnąć do
ludzkich rozmiarów.