Okruchy życia
Ze wszystkich istot na świecie najmniej znamy samych siebie Nie wiemy na pewno czy jesteśmy ładni, czy brzydcy Źli czy dobrzy, mądrzy czy głupi....ale jedno wiemy , Że umrzemy....
Życie ucieka pomiędzy palcami
Nie informuje nas swoimi uwagami
Tylko toczy z nami grę losów szczęśliwych
bądź też nie
Na każdego przyjdzie czas- lecz kiedy któż
to wie?
Gdy umiera ci ktoś bliski tracisz wiarę w
życia sens
Myślisz sobie może odejść może na mnie
przyszedł kres
Zastanawiasz się bez przerwy dlaczego
właśnie teraz
Dlaczego to już ??
Tak jakby ktoś wycierał nie zebrany
wcześniej kurz
Przecież jeszcze chciał tak żyć
No i ciągle przy mnie być
Ból wypełnia serce me chyba nikt nie dowie
się
Co przeżywam ja
Moje serce to pęknięta kra
I pogodzić się nie mogę z tym
Bo on będzie całym życiem mym.....
Kocham Cię dziadku najdroższy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.