Okruchy życia
„Moje życie będzie miało taki sens, jaki ja sam mu nadam.” Paulo Coelho
***
jeśli
już nie uciekasz
stopy polubiły ten próg
ujęłam ciebie w złote ramy
chcę patrzeć
bądź
myśli spokojne
pastelowe
ale jeśli kiedyś
znów
***
zimowy erotyk
znowu zima
i Vivaldi
(jak on brzmi)
drżę
nie z chłodu
zsuwasz koszulkę z ramion
cudowne akordy
kocham
muzykę
***
ułuda
szukałam ciebie
w tylu światach
znalazłam w nierealnej pieśni
niedomówienia szepczą
twoim głosem
całuję
przez kwef
koronkowych
złudzeń
***
wiatr
wybiegła
wiatr tragał włosy
czesał ból
wczepiony pazurami w ich końce
wydmuchiwał
strzępy zaufania
ile wietrznych dni trzeba
żeby przeminął
***
bezsen
pobudzenie
emocje imaginacja
kawa jedna druga
niesmaczna
książka
bieg po druku kart
północ
czarna guma nocy
rozciągliwa w nieskończoność
kara za burzliwy
dzień
c.d.n.
Komentarze (16)
ładne sploty :)
''zakwefiona'' zapodobuję
i zakończenie
''kara za nieudany
dzień
ce de en'' :)
jak mawiają sam człowiek nie czuje jak mu się rymuje
Szukam Ciebie w tylu oczach.Ja szukałam i
znalazłam.Pozdrawiam
Piękne...Tyle dobrego:)Wiatr najbardziej mi sie
podoba,ta kurczowość bólu wczepionego we włosy.
Zbieram te Twoje okruszki, różne smaki i barwy mają,
jedne zachwycają inne do myślenia dają, a całość
piękna jak "cztery pory roku":)
Jeśli zimowy erotyk nierealny, wiatr w bezsen zamieni
nocne marzenia.
...jakże są różne te okruszyny życia, jedno wiem
,jedno wyczytałam nie wiem czy dobrze...trzeba
wiedzieć komu zaufać... a dopiero potem oprawić go w
ramki...(abo schować za obrozek),wiem że nic nie
wiem...
Same emocje wyczytałam ze słów.
bardzo ładne- szczególnie bezsen i zimowy erotyk:)
Najważniejsze że zdrowa wyobraźnia na którą możesz
zawsze liczyć,nawet jak już wydaje się że to kara,ale
za co?..powodzenia
Bardzo refleksyjny wiersz, trzeba się trochę zatrzymać
i przemyśleć pewne sprawy, by ta bezsenność tak bardzo
nie dokuczała.
Jakże inna i ciekawa forma
Wiersz ciekawy w formie i treści Warto się przy nim
zatrzymać na chwilę.Wnosi powiew inności na tej
witrynie.
Oj każdy okruszek będzie wyzbierany a ta czarna guma
rozciągliwa no no:)
Zbiegną się do Ciebie jak wróbelki. by okruszki
dziobać z rąk pięknej Elki!
Bardzo ciekawe i wspaniałe Twoje miniaturki - ciekawa
forma.