Omnibus
Że na umór pić nie wolno
Radia trzeba słuchać cicho
Młodzież mamy bardzo zdolną
Lecz zachwyca się marychą
Gwiazdy widać tylko w nocy
Chociaż czasem te z ekranu
Oferują nam w promocji
Jakiś szajs zwykłego chłamu
Gdzie się udać po kolędzie
I u kogo będzie miło
Kto odwróci się na pięcie
Udając że go nie było
Ludzie w domu chcą mieć spokój
Wielu straszną biedę klepie
To też musi mieć na oku
Bo ksiądz wszystko wie najlepiej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.