On
z dedykacją dla pewnego mężczyzny.
on błyszczy mruga
prawym ślepiem
smak czuje na wargach brak tchu
on mnie onieśmiela nie czuje już nóg
kolana mam z różowej waty
uda zarośnięte aksamitną rosą
karm moje zmysły na łonie natury
pod różową sukienką
kwitnie zapach migdałów
ukrywa się wstyd
autor
Sonia C.
Dodano: 2009-11-22 00:05:53
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Delikatny erotyk, podoba mi się:)
Interesujące metafory,
wiersz pełen miłości...
Pozdrawiam+
Jeśli ten pewien mężczyzna przeczyta ten wiersz myślę,
ze będzie wiedział co robić.
no...no...ileż tu rozkoszy- chyba nikt tego nie
spłoszy....:)...pozdrawiam...
Natura,róż i wata... +
po tym jak przeczytałam myślę, że on też chciałby
wiedzieć, że to dla Niego napisany :)