Ona
aż dziw że to napisałem... bo to tematyka nie w moim stylu:)
Istota, twór natury niezbadanej,
Całkiem inna jaźń cielesna,
Z duszy tak niebiańsko kochanej,
Której Piękno to Matka Chrzestna.
Spojrzenie blasku iskrzącego,
Dotyk, który tak ukojenie nosi,
Słowa jak z potoku szemrzącego...
Ruch, który o taniec cichy prosi.
Pożegnanie tak żalem napełnione,
A jaka radość z powitania!
Każde "nie" jakby nożem krojone,
Małe radości i rozczarowania...
Towarzyszka życia jakże kruchego,
Dawczyni daru, owocu uczucia,
Obrońca zwątpienia jakże podłego,
Rzeźba, ale dłutem nie do wykucia.
Pabianice 18.04.2009
wsród moich rówieśników często słyszę komentarze typu "moja du.a" ,"moja laska". a kobieta to coś więcej niż "moja du.a" to przecież przyszła matka...
Komentarze (34)
Trzymam za Ciebie kciuki Paweł, mam nadzieję i tego Ci
życzę byś osiągnął to w życiu czego pragniesz. Masz
piękne wiersze, tworzysz piękną przyszłość, dla dobra
jutra.
pieknie, że jeszcze ktoś potrafi tak pięknie
wypowiedzieć się o kobietach... szacun;)
Piekne i jakze delikatne. Cieplutko pozdrawiam.
treść wiersza godna szacunku przeczytania
i zrozumienia tego o czym Autor mówi
a tak mało dobra jest wokoło kobiety tego światra /bo
trudna codzienność/
nigdy dobrych słów nie za dużo brawo
pozdrawiam
Tak, właśnie tak pięknie trzeba pisać o kobietach :)
Ładnie,wprawnym piórem,w iście dżentelmeńskim stylu
wierszem opiewa autor wartość kobiety i niby to puch
marny, lecz jednak wspaniała towarzyszka mężczyzny,
matka ich dzieci, ale również matka każdego z
nas.Piękna, silna psychicznie, jednocześnie delikatna
i często ulotna.Dziękuję piewco wartości kobiety, a
nie laski czy baby, lub jeszcze gorzej, za pean w
stronę kobiet.
A ja bardzo się cieszę,ze napisales "cos takiego"
mimo,ze nie w Twoim stylu.Ten wiwrsz wart jest
nie(!)jednego piórka!!!!
gdyby mężczyźni z takką wrażliwością i miłością pisali
i mówili o kobietach....wszystko piękniej by
wyglądało.....
No bajko ty moja ... (+)
plus za temat:)
hołubienie kobiet to rzadkość - dlatego z
przyjemnością oddaję głos.
wow ile uwielbienia dla tak boskiego stworzenia...
Kwiecisty język, wzniosły akurat jak trzeba - z
umiarem i równowagą, styl klasyczny, lekko szarmancki,
istota (mam na myśli przesłanie) ukazana celnie, więc
doceniam i szczerze gratuluję wiersza. Oczywiście
przedstawione relacje podmiotu względem Istot uważam
za godne naśladowania i żywię przekonanie, że tacy
faceci, to jeszcze nie wymarły gatunek. Pozdrawiam :)
Jak miło, gdy ktoś wyraża szacunek wobec kobiety.
Czasem się nie docenia... Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam
Pięknie i wielki Plusik.Kochany Panie Pawle:pan to
chyba jest z innej epoki!Taki
dżentelmen,romantyk,człowiek o pięknym sercu-gdzie
jeszcze tacy są!? Od dawna chciałam Panu podziękować i
wreszcie to czynię! Daje mi Pan wiarę,nadzieję w
człowieka w dobroć czyjegoś serca.Dlaczego,w moim
życiu nie spotkałam kogoś choć troszkę podobnego do
Pana? mam na myśli cechy,które przekazuje Pan
pisząc.Jeśli chodzi o R. to wie doskonale o moich
uczuciach,wiem,że to moja wina.miał wszystko na
zawołanie,byłam szczerze Mu oddana i Duszą i ciałem.W
drugą stronę-szkoda gadać,a teraz mam za swoje.Z serca
dziękuję,dziękuję i wszystkiego co dobre i piękne Panu
i Pana bliskim.Teresa.