Ona
precz z pajęczyną..!
Codziennie stajesz
przed zamkniętymi drzwiami
te często lakierowane wrota
jakie gładkie drewno
twarde jasne
goście ocierają się
aż triumfalnie przynoszą klucz
któż by pomyślał, że będzie tak duży.
Nawadniane mięknie
otwierane szeroko
mają ochotę krzyczeć "Welcome Home"
ciepło domowego ogniska
a potem dziwisz się
próg trzeszczy przy przechodzeniu
ciemnieje dziewiczość drewna
czy drzwi zaczynają zamarzać?
Popękane odstrasza
najlepiej byłoby je zamknąć
lecz nie ma już na to rady.
Straszy ciemna czeluść
zasłania pajęczyna
Komentarze (2)
Zmarszczki niestraszne gdy obok bliski czlowiek:)
Pozdrawiam cieplo+++
Mój Boże taka kolej rzeczy! oglądam się codziennie w
lustrze i ( nadmierny optymizm) nie dostrzegam
zmian:)myślę, że trzeba ten fakt przyjąć do wiadomości
i żyć pełnią życia w każdym jego
momencie:)Najważniejsze by duch pozostał młody a
ciało- dbajmy o nie!