Ona i on
Poznali się przypadkiem
Kochali się ukradkiem
Wbrew odwiecznym zasadom
Przed ludzkim jadem schowani
Walczyli i trwali
Łez ocean wylali
Lecz są za mali
I muszą żyć w maskach
Kłamstwem na ustach
I z sercem co krwawi i umiera
Z tęsknoty...
...:*...
Komentarze (4)
Taki smutny Twój wiersz :(
tytuł mógłby brzmieć także "On i on", lub "Ona i ona".
Pozdrawiam@
Jak się rozwinie miłość ,zrzuci maski bo z małego
wyrosną Wiersz o ukrywaniu uczuć i ich zmianach
wewnętrznych Bardzo ładny, dojrzałe spojrzenie:)
mały ,skromny wiersz ...przez życie napisany...ile
takich przypadków jest ...pozdrawiam autora za pomysł
i treść